Darkness

Jako specjalistka ds upadków ze schodów takich szpilek nie powinnam nigdy wkładać na nogi - no ale - kto kobiecie zabroni ? ;) Pozostaje jedynie napisać petycję o idealnie płaskie, równe chodniki i brak kostek brukowych - jakby nie patrzeć miło jest mieć zęby ! 

Enjoy!

TP

STRADIVARIUS heels, No name scarf, MOHITO handbag, No name jumpsuit

fot. Anna Kruszczak

Uwaga jadę!

Ktokolwiek powiedział kiedyś - a słyszałyśmy to wielokrotnie! - że maxi nie nadaje się do jazdy na rowerze nie wiedział co mówi ! ;) Bardzo skromnie dziś na blogu, niestety - kwaśne miny skapane pięknym wiosennym słońcem wygrały ! Wygrała również koszula, tak klasyczna, że znajdzie się chyba w szafie każdej z Was ! ;) 

Enjoy! 

TP

H&M sneakers, SZACHOWNICA maxi skirt,No name shirt
Fot. By Ania Kruszczak

Rouge

Pogrążyłam się w krwistej rozpaczy, Tina  zechciała mnie opuścić. Nie martwcie się, to jednorazowy skok w bok! Wróci do mnie bardzo szybko. ;))

Enjoy !

TP

TOP SECRET hat, H&M pants, H&M sleeveless blouse, NO NAME handbag, KANIOWSKI shoes,

Jeżeli macie ochotę na najlepszą kawę w okolicy, serwowaną oczywiście przez piękne Panie zapraszamy Was tu klik

Hair by Adam Landzwojczak klik

fot. by Ania Kruszczak



Twisted!

Tak dla całkowitej równowagi w przyrodzie Tina jak zwykle jest nienagannie poukładana, a Pinqi tradycyjnie poszarpana. Czwartkowy wieczór jest zdecydowanie zbyt piękny żeby zanudzać Was przydługimi zdaniami, siebie więc oddelegowuje do łóżka z aspiryną, a Was do zdjęć - jest ich całkiem sporo! 

Enjoy

TP

ZARA pants, SOLAR handbag, No name blouse, BENETTON shoes

No name cape, H&M blouse, BERSHKA pants, atmosphere shoes, No name handbag

Hair by Ania Kruszczak

Obiecałyśmy Wam wczoraj gościa specjalnego.

Nasza zdolna Ania w 5 sekund zrobiła nam na głowach cudne plecionki, już dzisiaj możemy Wam obiecać, że będą pojawiać się tak często, że istnieje ryzyko, że się zbrzydną ! ;)

May!

Ponoć tylko winni się tłumaczą, ale chciałyśmy pokazać Wam powody naszej nieobecności ! Żeby nas nie zemdliło z tej miłości majóweczkę spędziłyśmy osobno, o! Tina rozbijała się po pięknym Budapeszcie ( tylko zgaduję, że jest piękny - ja - małomiasteczkowa od wczoraj już 25 - nigdy tam nie byłam! ) a Pinqi całe 4 dni skromnie sobie świętowała.

A jak Wy spędziliście te cudowne dni ?

My trzymałyśmy się hasła długiego weekendu ' YOLO'

Enjoy!

TP

A już w środę kolejne stylizacje ! <3

P.S. Stylizacji Pani T nie trzeba podpisywać ! Szpanerska torba Pana również T podpisuje zarówno buty jak i kurtkę. Otóż, szanowny małżonek Tiny zwrócił uwagę na nie do końca dopasowany strój jakże sławnej na całym świecie blogerki, trza było więc buty do kompletu kupić ! Xoxo