Wyobraźcie sobie - jest okropny, deszczowy, zimny dzień. Siędze przy swoim jakże nudnym biurku, zza którego widzę jedynie smutne niebo, a jedyne na co mam ochotę to uciec i zaszyć się w łóżku na zawsze. Nagle wchodzi Tina - w swoim cudownie radosnym, różowym płaszczyku. Iskierka energii na cały dzień! Znacie już markę SESST ? T odkryła ją całkiem niedawno, nie dziwię się, że nie mogła się jej oprzeć !
Enjoy!
VENEZIA boots, ZARA trousers, cap, bag, SESST coat, BY DZIUBEKA bracelet |
Super płaszczyk! też chce taki!! =DD
OdpowiedzUsuń